Szlakiem kulinarnym przez Warszawę – BUŁKĘ PRZEZ BIBUŁKĘ (4/5)

Był piękny wrześniowy dzień.
Słychać było ptaków śpiew .
Słońce świeciło prosto w oczy.
Wiatr plątał rozpuszczone włosy.

Taki piękny był ten dzień. Ten moment. Ta chwila. Gdy siedzieliśmy w centrum miasta, przy głównej ulicy, po której pędziły samochody. Lecz to wszystko nam nie przeszkadzało by usiąść na zewnątrz z oszałamiającym jedzeniem i odpłynąć.


Bułkę przez bibułkę

Adres: ul. Puławska 24
          02-515 Warszawa

To był leniwy dzień. Po długim spacerze już nic nam się nie chciało. Znaleźliśmy to miejsce. W końcu! Zamówiliśmy. Usiedliśmy. Czekaliśmy na jedzenie. 
Wielki drewniany stół i ławy. Błękitne leżaczki stojące obok. Świeże kwiaty na stole i trawa rosnąca wokoło. Poczuliśmy się jak nad morzem, gdzie nasza miłość rozkwitała. Wspomnienia powróciły.

Było coś ledwo po 15. Pani przyniosła nam karafkę wina. Obłędnego wina. Później zamówione dania. A dalej nie pamiętam…bo było tak przyjemnie 🙂

Co zamówiliśmy?

1. Ser nocy letniej (15,90 zł)
Kanapka z serem gorgonzola, brie, karmelizowaną gruszką i szpinakiem.

Ubóstwiam tę kanapkę! Podawana jest ze słodkim sosem i mini sałatką. 


2. Zupa dnia (9 zł)
Zupa grzybowa podana z bagietką. 

Lepszej zupy grzybowej nigdy nie jadłam. A mimo, że nie lubię jeść grzybów (poza kurkami i pieczarkami) to ta była ge-nial-na.



3. Wino domowe hiszpańskie. 

4. Ice tea (7 zł)
Mrożona herbata domowej roboty.

Nie dość, że smaczna to pięknie wygląda w szklanej butelce z kolorową słomką.



Miejsce #1 na liście odwiedzających Warszawę. Naprawdę! Bo warto.



0 thoughts on “Szlakiem kulinarnym przez Warszawę – BUŁKĘ PRZEZ BIBUŁKĘ (4/5)”

  • Mam wrażenie, że jeśli w końcu wybiorę się do Warszawy, to przez dwa dni będę chodziła wyłącznie po różnych knajpkach, tyle ich tam jest 😉 O tej również słyszałam wiele dobrego.

  • Powiem cie Miryo, ze my wlasnie do Warszawy wybralismy się na kilka dni "zrec" hehe. Naszym celem byly znane i lubiane miejsca. I nie zawiedlismy się 🙂 Nie wiem czy czytalas poprzednie wpisy z tego cyklu, jeśli nie to poogladaj i poczytaj. Szczerze polecam stolice do takich wedrowek 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

osiem + 7 =