Dwie pasty kanapkowe na bazie cieciorki
Najfajniejsza zabawa w przygotowywaniu jedzenia jest wtedy, gdy nie używasz przepisów tylko robisz coś tego co masz w lodówce lub spiżarce. Zawsze wychodzi mi coś niepowtarzalnego. W takim momencie jestem jeszcze bardziej z siebie dumna i szczęśliwa, że mam swój smak i pomysł na nowe dania. No tym razem przeszłam samą siebie (nie uważacie, że za bardzo się przechwalam?). Przypomniało mi się, że miałam otwartą puszkę z cieciorką, a zaraz po tym w myślach nadleciały mi wszystkie składniki, które mogę do niej dołączyć. To była chwila jak stałam przy kuchennym blacie i zaczęłam tworzyć. Wszystko tak dobrze pachniało, ledwo co mogłam się powstrzymać przed oblizywaniem łyżki. Kilka minut roboty i powstały moje nowe dwa ulubione smaki past do kanapek (i nie tylko). Przepisy są banalnie proste i nie są złożone z wielu składników, także każdy może je wykonać w domu, a w razie czego, wymienić składniki na inne.
Baza do pasty kanapkowej:
Nie mam pojęcia jak wpadłam na pomysł dodania tych dwóch składników do siebie, ale fantastycznie ze sobą współgrają.
Nie mam pojęcia jak wpadłam na pomysł dodania tych dwóch składników do siebie, ale fantastycznie ze sobą współgrają.
× cieciorka (puszka)
× awokado (1/2)
× awokado (1/2)
Wszystko dokładnie ze sobą zblendowałam i wyszła bardzo kremowa konsystencja bazy do pasty.
Rozdzieliłam powstałą pastę na dwie części i do każdej z nich dodałam coś innego.
Pasta z tuńczykiem i koperkiem:
× sok z cytryny
× puszka tuńczyka
× natka pietruszki
× sól
× pieprz
Dodaj powyższe składniki wedle uznania i dokładnie zblenduj. Na koniec wrzuć drobno pokrojony koperek i wymieszaj.
Pasta staje się bardzo gęsta. Można do niej dodać jajko i upiec w piekarniku tworząc pasztet (będę musiała kiedyś tego spróbować).
× sok z cytryny
× puszka tuńczyka
× natka pietruszki
× sól
× pieprz
Dodaj powyższe składniki wedle uznania i dokładnie zblenduj. Na koniec wrzuć drobno pokrojony koperek i wymieszaj.
Pasta staje się bardzo gęsta. Można do niej dodać jajko i upiec w piekarniku tworząc pasztet (będę musiała kiedyś tego spróbować).
Pasta z suszonymi pomidorami:
× sok z cytryny
× suszone pomidory ze słoiczka
× sól
× pieprz
Do drugiej części bazy dodaj powyższe składniki i również dokładnie zblenduj.
× sok z cytryny
× suszone pomidory ze słoiczka
× sól
× pieprz
Do drugiej części bazy dodaj powyższe składniki i również dokładnie zblenduj.
Serwowanie:
Obie pasty nadają się na kanapki, chrupkie pieczywo lub do jajek czy krakersów. Fajnym sposobem jest również podanie ich z pokrojonymi w słupki warzywami np. ogórkiem świeżym lub kiszonym (najbardziej pasuje do pasty z tuńczykiem), marchewek, selera nciowego lub surowego kalafiora (idealnie pasuje do pasty z suszonymi pomidorami).
Takie pasty świetnie sprawdzą się na imprezie, pikniku lub zabrany do pracy w lunch boxie. Jako przekąska lub jako danie główne. Posiłek nie jest zbyt ciężki ale bardzo sycacy.
Obie pasty nadają się na kanapki, chrupkie pieczywo lub do jajek czy krakersów. Fajnym sposobem jest również podanie ich z pokrojonymi w słupki warzywami np. ogórkiem świeżym lub kiszonym (najbardziej pasuje do pasty z tuńczykiem), marchewek, selera nciowego lub surowego kalafiora (idealnie pasuje do pasty z suszonymi pomidorami).
Takie pasty świetnie sprawdzą się na imprezie, pikniku lub zabrany do pracy w lunch boxie. Jako przekąska lub jako danie główne. Posiłek nie jest zbyt ciężki ale bardzo sycacy.
Polecam.