Second life my calendar

Chodzicie po sklepach papierniczych, kioskach i nie możecie znaleźć tego wymarzonego, idealnego, wygodnego kalendarza do torebki?
Wszystkie są za duże, za małe, niewygodne lub po prostu brzydkie?

Ja tak miałam. Znalazłam
zwykły, średniej wielkości kalendarzyk, który zmieści się w każdej mojej torebce i pomieści wszystkie moje zapiski. W ciuchu kupiłam już wcześniej dziecięcą koszulkę w różyczki. 

No i wzięłam się za przerabianie. Potrzebne mi były jeszcze do tego nożyczki i klej (ja użyłam Magicznego). Wycięłam kawałek materiału z lekkim zapasem aby założyć do wewnątrz. I zaczęłam kleić z każdej strony. Następnie przykleiłam pierwszą i ostatnią stronę do okładki, aby ładnie wyglądało. No i jest! Tak oto wygląda mój kalendarzyk.

Powodzenia!




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

jeden × 4 =