Yellow daffodils


Rozkwitły żonkile na parapecie…chyba dobrze im tu!
Zapach dopiero co otwieranej kawy, zalanie wrzątkiem zmielonych ziaren, dźwięk dolewanego mleka.
Poczułam się inaczej niż każdego dnia. Poczułam, że żyję!

Kolejny piękny poranek w nowym mieszkaniu. Promienie słońca przechodzące przez stare okno, ciepły wiatr muskający policzki. Gdy widzi się taki obrazek to wiadomo, że nadchodzi wiosna.

Dwa tygodnie surowej diety za mną i kilka kilogramów jestem lżejsza. Od razu lepiej się czuję i lepiej wyglądam. Więcej energii i lepsze samopoczucie. No i czego chcieć więcej?

* zdjęcia mojego autorstwa
 



0 thoughts on “Yellow daffodils”

  • Super strona! Łączy w sobie naukę angielskiego- staram się czytać najpierw angielska wersję i pozniej dla pewności polska 😉 i ciekawe wieści mieszkaniowo-organizacyjne 😉 bqrdzo prosze oisz czescie i więcej 😉 aaa i piękne zdjęcia robisz 😉
    Gdybyś chciala coś o dietach to polecam smak zdrowia blog 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dwanaście − siedem =