Dziennik podróżnika

Dziennik podróżnika wymyśliłam podczas lotu. Pomyślałam, że może by tak zapisywać wszystko co robimy podczas wyjazdu. 

Notes zawsze się przydaje w podróży aby zapisać jakiś adres lub nr telefonu. W wolnej chwili można w nim robić rysunki lub notatki. I ja właśnie wpadłam na taki pomysł by zapisywać w nim co robimy, co ciekawego widzieliśmy, kogo poznaliśmy itp. 


Po co prowadzić taki dziennik?


1. Chcę zapisać wszystkie miejsca, które odwiedzimy. Zawsze zapominam nazw tych świątyń i uliczek, notes ma mi to ułatwić.  Zanotuję dokładnie nazwę,  miejsce, naszkicuję jak wygląda. 


2. Zapiszę wszystkie kulinarne pomysły aby odtworzyć je w domu. Tak jak dzisiejszą rybę w imbirze na obiad. Chcę również zapamiętywać każdą nową potrawę i smak. 


3. Podczas robienia notatek będę wiedzieć jakich tematów użyć na nowe wpisy na blogu.  Gdy wszystko będzie ładnie rozpisane to nie będę miała problemu z wymyślaniem ich. Wiem, że po takich ekscytujących podróżach wiele rzeczy się zapomina i trudno jest sobie je wszystkie przypomnieć. 


4. Pomyślałam, że dokładne zapisywanie wydatków ułatwi późniejsze planowanie innych wyjazdów. Można porównywać koszty noclegów, transportu, posiłków i zachcianek. W ten sposób można także kontrolować ilość wydawanych pieniędzy, szczególnie na te zbędne rzeczy. 


5. Taki notes może być później świetną pamiątką z dalekiej podróży. Po kilku latach można go otworzyć i przypomnieć sobie te beztroskie czasy. 


6. W sumie to ten punkt można połączyć z pierwszym, gdyż dokładne opisywanie odwiedzanych miejsc pomoże mi podczas rodzinnych spotkań, gdzie opowiada się o wakacjach i pokazuje wszystkie zdjęcia, no może nie wszystkie 😉


0 thoughts on “Dziennik podróżnika”

  • Bardzo fajny pomysł z dziennikiem z podróży:) Ja zachowałam wszystkie bilty z podróży pociagiem, autobusem, bilety wstępu. swiętna pamiątka:)

  • Dziękuję 🙂
    Ja również zatrzymuję wszystkie bilety, wejściówki, mapy i ulotki z takich wakacji. To jest cudowna pamiątka, która jeszcze może się przydać nam lub komuś. Chciałabym kiedyś zrobić takie wielkie albumy z ich wykorzystaniem oraz wydrukowanymi zdjęciami, a później zaglądać do nich i mile wspominać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

10 + dziewiętnaście =