Na wszystko przyjdzie czas

Na wszystko przyjdzie czas

Myślałam, że po urodzeniu dziecka będę mieć trochę więcej czasu dla siebie, na tworzenie bloga, czytanie książek, założenie firmy. Miałam też cichą nadzieję, że dziecko da mi nieco luzów, że na przykład będzie spało gdy będę chciała popracować. Jednak, na wszystko przyjdzie jeszcze czas.

Nie przewidziałam tego, że on potrzebuje więcej mnie i mojej bliskości, przytulania oraz głaskania. Dopomina się o moją uwagę. Chce bym patrzyła jak się bawi oraz nosiła na rękach gdy go coś boli. To w tych pierwszych miesiącach jego życia jestem dla niego, a on dla mnie najważniejszy. Beze mnie sobie nie poradzi. Potrzebuje ciepła mojego ciała oraz zapachu. Tylko przy mnie czuje się bezpiecznie. A przecież na wszystko inne przyjdzie czas.

Dziecko tak szybko rośnie, tak szybko się zmienia i uczy nowych rzeczy. Szkoda byłoby to wszystko ominąć. Nigdy nie cofnę czasu i nie wrócę do tego momentu gdy był taki malutki i bezbronny. Ważniejsze jest teraz dla mnie wychowywanie synka, dbanie o jego potrzeby. Na wszystko inne przecież przyjdzie jeszcze czas.

Dopiero po kilku miesiącach uzmysłowiłam sobie, że to nie jest odpowiedni czas na myślenie o swoich zachciankach czy potrzebach. O swojej karierze zawodowej tym bardziej. 

Wiele osób zadaje pytania, a co teraz? kiedy wrócisz do pracy? jakie plany masz na przyszłość? A ja po prostu nie wiem, żyję każdym dniem i cieszę się z tego co posiadam. Mam gdzieś z tyłu głowy myśli o tych planach na najbliższą przyszłość. Tylko po co w tym momencie mam sobie tym głowę zaprzątać, skoro mam ważniejsze i ciekawsze rzeczy do robienia. Przecież na wszystko przyjdzie czas.

czas na wszystko czas na wszystko

Będzie jeszcze czas na zarabianie pieniędzy i wielką karierę zawodową.

Będzie jeszcze czas na wychodzenie z domu tylko we dwoje, na randki, drinka czy do kina.

Będzie jeszcze czas na dalekie i dzikie zagraniczne podróże.

Będzie jeszcze czas na czytanie książek w ciszy i długie kąpiele przy świecach.

Będzie jeszcze czas na wyjścia na imprezy i powroty do domu o świcie.

Będzie jeszcze czas na lunch z przyjaciółką i rozmawianie o czymś innym niż dziecko i pieluchy.

Będzie jeszcze czas na pisanie tych wymarzonych książek kucharskich i e-booków.

Będzie jeszcze czas na długie spacery za rączkę i nieśpieszne powroty do domu.

Będzie jeszcze czas na popijanie wina do obiadu i wieczorne oglądanie horrorów.

Będzie jeszcze czas na budowanie swojego wymarzonego domu.

Będzie jeszcze czas na leżenie plackiem na plaży na tropikalnej wyspie.

Będzie jeszcze czas na podjadanie lodów prosto z kubełka i nocne pogaduchy.

Będzie jeszcze czas na wyjście z domu bez wózka pełnego zabawek.

Będzie jeszcze czas na spędzenie całego dnia w domu w ciszy.

Będzie jeszcze czas na całodzienne wylegiwanie się w swoim łóżku w dresach.

Będzie jeszcze czas na spędzanie dnia w kawiarni popijając cappuccino i chodzenie po sklepach.

Będzie jeszcze czas na zarywaniu nocek w pracy.

Będzie jeszcze czas na noszenie szpilek, malowanie się i noszenia ubrań bez plam po mleku.

Są rzeczy ważne i ważniejsze. Każdy wybiera swoje priorytety ale i tak na wszystko przyjdzie swój odpowiedni czas.



6 thoughts on “Na wszystko przyjdzie czas”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pięć × jeden =