Czy często miewasz sytuacje, że po południu nie masz już na nic siły, brakuje ci energii? A może, ledwo wstajesz rano z łóżka i nic ci się nie chce, tym bardziej wygrzebywać się spod kołdry? Jeśli na te pytania odpowiedziałeś potakująco, oznacza to, że musisz coś zmienić w swoim dotychczasowym życiu. Nie zrzucaj winy na przesilenie zimowe, wiosenne, brak świeżego powietrza, ciężki dzień w domu lub w pracy czy zwyczajnie, gorszy dzień. Oczywiście, takie dni bez energii też mogą się każdemu przytrafić ale to nie może się przedłużać i trwać wiecznie. W takim bądź razie, nie trać czasu tylko zabieraj się do przeanalizowania swoich ostatnich dni i tygodni i wcielaj zmiany, które poprawią jakość twojego życia.

Jest wiele sposobów na utrzymanie odpowiedniego poziomu energii w ciągu całego dnia i do tego, co najważniejsze, wcale nie musisz pić litrów kawy. Ja przedstawiam ci tylko kilka z nich, takie które działają na moje ciało i samopoczucie. Spróbuj na sobie! 

1.

Wysypiaj się.

Gdy się wysypiasz, jesteś wypoczęty oraz zdrowszy, i przez to masz energię na cały dzień. Ale sama długość snu nie wystarczy. Tak naprawdę, to wszystko zależy od jakości snu. Składa się na to wiele czynników tj. temperatura w pokoju, wysokość i jakość poduszki, cisza, ciemność w sypialni, rodzaj materiałów, nieprzejadanie się na noc, twój nastrój przed zaśnięciem. Jeśli masz problemy ze snem, znajdź jego przyczynę, napraw problem i ciesz się spokojnym i mocnym snem, a rano pełnią energii w ciele.

2.

Jedz zdrowo.

Posiłki w ciągu dnia mają ogromny wpływ na twój zasób energii. Ciężkie, przetworzone potrawy męczą twój organizm, zmuszają go do zużywania energii na strawienie jedzenia i już nie wystarcza jej na resztę dnia. Zamień złe produkty na dobre, świeże i lekkie jedzenie. Jestem pewna, że od razu zobaczysz różnicę. Możesz też przejść na witarianizm lub picie soków owocowo-warzywnych (dodają energii).

3. 

Nawadniaj się.

Pij dużo wody, ziół lub naparów. Polecam JDW (japońska dieta wodna). W skrócie, jest to picie wody z dodatkiem soli kłodawskiej. Po wszystkie dokładne informacje odsyłam cię do Joanny z profilu Profiltaktyka, tam dowiesz się wszystkiego o co chodzi z tą wodą. Woda, jak i zioła, świetnie oczyszczają organizm, nawadniają, usuwają toksyny. Niektóre ziółka są dobre na zasypianie, inne na odporność i energię. Tak naprawdę na każdą dolegliwość. Jeśli nie chcesz sobie zrobić krzywdy, odwiedź zielarza lub idź do sklepu zielarskiego, tam pracownicy mają ogromną wiedzę i potrafią dobrze doradzić.

4.

Ruszaj się.

Ruch to zdrowie. Bądź aktywny każdego dnia, dotleniaj swój organizm. Męczące i długie ćwiczenia spowodują, że twoja energia w ciągu dnia spadnie, a tego nie chcemy, prawda? Polecam ci raczej regularny ale niezbyt intensywny wysiłek, który pobudzi ciało. Odpowiedni może być spacer po lesie, 10-15 minutowe ćwiczenia, poranna joga, jazda na rowerze lub rolkach. Aktywność jest świetna! Ruch wpływa na poziom serotoniny w mózgu, dzięki czemu poprawia nastrój i ogólne samopoczucie. Na pewno znajdziesz odpowiednią aktywność dla siebie.

5. 

Ciesz się życiem.

Ciesz się tym co masz. Bądź wdzięczny za wszystko co cię spotkało, za zdrowie i bliskich, itd. Szczęśliwi ludzie są zdrowsi, lepiej śpią, są przepełnieni energią. Możesz prowadzić dzienniczek wdzięczności, zapisując to, za co jesteś wdzięczny. To mogą być bardzo drobne i przyziemne rzeczy. Szczęśliwy człowiek po prostu żyje lepiej i chce mu się więcej.

6.

Pij 4 szklanki.

Rano, po przebudzeniu przygotuj sobie 4 szklanki z Pepsi Eliot. Dzięki nim nie potrzebujesz kawy z samego rana. One pobudzą cię, nawodnią, oczyszczą, dotlenią ciało. To będzie taki twój codzienny rytuał, który sprawi, że będziesz zdrowszy i silniejszy. A jeśli mówimy już o rytuałach codziennych, to wiedz, że właśnie one sprawiają, że mniej się stresujesz, jest to zatem dodatkowa dla ciebie korzyść.