Na tropie dobrego smaku: QUICHE
Mój pierwszy quiche ze szpinakiem i kozim serem wyszedł obłędny. Bo zrobiony z miłością i bez pośpiechu. Delikatny w smaku, z posmakiem koperku i gałki muszkatołowej.
Dawno nie zrobiłam tak dobrego posiłku. Oczywiście z pomocą mojego W.
A przepis poniżej.
Ciasto:
* 100g masła
* 250g mąki
* szczypta soli
* 2 jajka.
Farsz:
* szpinak
* papryka
* 3 jajka
* pomidorki koktailowe
* czosnek
* pieprz
* sól
* koperek
* gałka muszkatołowa
* szalotka
* 200g śmietany
* ser kozi
* 100ml mleka.
Ciasto:
Wszystkie składniki wymieszałam ze sobą. Zagniotłam dokładnie ciasto i włożyłam do lodówki na 30 minut.
Farsz:
Na odrobinie masła zeszkliłam szalotkę, dodałam posiekany czosnek, następnie paprykę, a na końcu szpinak. Dosypałam soli, pieprzu i gałki muszkatołowej. Zdjęłam z palnika aby wystygło. W misce wymieszałam jajka, śmietanę i mleko. Później połączyłam w misce wszystkie składniki z warzywami z patelni i dorzuciłam pomidorki oraz koperek.
W tym samym czasie ciasto wyłożone w formie piekłam przez 15 minut w 200 C.
Następnie wlałam farsz na podpieczone ciasto i rozrzuciłam kozi ser. Wszystko wstawiłam do piekarnika na 20 minut w temperaturze 180 C.
Wyszło tak …
* zdjęcia mojego autorstwa