OBIEKTYWne spojrzenie – wrzesień (11)
Dzisiaj znowu opóźnienie, ale chyba mi wybaczycie, co? Wczorajsze pakowanie i powrót do domu z wakacji chyba jest uzasadnieniem? 😉Poprzedni tydzień upłynął mi pod hasłem: wielkie wojaże. Prawie cały tydzień nie byłam w domu, a jeśli już zawitałam do maminego mieszkanka to tylko na chwilę …